Nowy Dialog o Bolesławie Wielkim Zobacz większe

Piotr Plisiecki, Dialog o Bolesławie Wielkim

Nowy produkt

"[...] Od dialogów platońskich, przez dialogi hagiograficzne, aż do trzynastowiecznej kroniki Mistrza Wincentego, we wszystkich tekstach tej rodziny starano się nie tyle wykrzyczeć swoje racje, co przede wszystkim zaprezentować je, ofiarować i poddać pod osąd drugiej osoby, choćby wyimaginowanego interlokutora. [...]"

Więcej szczegółów

Piotr Plisiecki

978863527013

25,00 zł

Piotr Plisiecki
Dialog o Bolesławie Wielkim

[...] Od dialogów platońskich, przez dialogi hagiograficzne, aż do trzynastowiecznej kroniki Mistrza Wincentego, we wszystkich tekstach tej rodziny starano się nie tyle wykrzyczeć swoje racje, co przede wszystkim zaprezentować je, ofiarować i poddać pod osąd drugiej osoby, choćby wyimaginowanego interlokutora. Dialog przypominał o niepewności własnych sądów, o konieczności poszanowania poglądów i godności innych osób, a nade wszystko o wiecznie żywej potrzebie wspólnego docierania do Prawdy. Do tej właśnie tradycji usiłuje odwoływać się niniejszy tekst. A czym jest ten tekst? Okazuje się, że łatwiej jest uciec od postawionego tu pytania, niż spróbować się z nim zmierzyć... Należy stwierdzić, że najogólniej rzecz ujmując, jest to zbiór pytań wraz z ewentualną próbą udzielenia odpowiedzi, z całą pewnością niewolny od błędów. Nie jest to więc tekst przedstawiający w sposób jednoznaczny i bezwarunkowy jasno udowodnione tezy, które należy przyjąć lub obalić. Nie sili się on na polemiki z przyjętymi powszechnie poglądami, nie należy go w związku z tym traktować jako „rzucanie rękawicy” komukolwiek z historyków, w stosunku do których jestem pełen najgłębszego szacunku[...]

Spis treści

Wstęp / 7
Prolog / 13
Rozdziały I-XL / 15-117
Epilog / 121
Wykaz źródeł i opracowań / 125

Oceń 
2020-10-31

5

5

    Napisz recenzję

    Piotr Plisiecki, Dialog o Bolesławie Wielkim

    Piotr Plisiecki, Dialog o Bolesławie Wielkim

    "[...] Od dialogów platońskich, przez dialogi hagiograficzne, aż do trzynastowiecznej kroniki Mistrza Wincentego, we wszystkich tekstach tej rodziny starano się nie tyle wykrzyczeć swoje racje, co przede wszystkim zaprezentować je, ofiarować i poddać pod osąd drugiej osoby, choćby wyimaginowanego interlokutora. [...]"